Nowy spektakl kolektywu Physical ArtHouse „Still Nature” to projekt interdyscyplinarny łączący dwa rodzaje narracji, poprzez język tańca i sztuki wizualne. Na scenie zobaczymy choreografię zespołu wkomponowaną w cykl prac, obiektów autorstwa prof. Alicji Lewickiej-Szczegóły, prezentowanych przez nią wcześniej na wystawach pt. „Martwa natura” (BWA Zielona Góra, MBWA Leszno). Punktem wyjścia dla twórców była analiza relacji międzyludzkich, szczególnie w odniesieniu do pojęć empatii, bliskości, pielęgnacji, ale jednocześnie ich antagonizmów i zależności między nimi. Prace nad spektaklem zostały rozpoczęte w październiku 2021 roku. Obecnie, w tych niełatwych, pełnych niepokoju czasach projekt nabrał nowych warstw znaczeniowych.

Kwiaty mają bardzo silną egzystencję. Człowiek potrzebuje kwiatów i roślin do życia, za to kwiaty i rośliny nie potrzebują ludzi. Są tak silne.
Azuma Makato

Kilka słów od Adama Kamińskiego:

„Jestem pod wrażeniem instalacji Alicji Lewickiej- Szczegóły, która momentami współgrała z dramaturgią spektaklu Physical ArtHouse pt. ,,Still Nature”, momentami objawiała się jako osobny byt, na tyle silny, że przykuwał uwagę widza. Rośliny w każdej formie będą wyrażać coś innego. Interpretacje instalacji połączonej z pracą choreograficzną zielonogórskiego kolektywu zależą wyłącznie od naszej wyobraźni. Physical Arthouse od lat wykorzystuje w swoich spektaklach, nowatorskie, estetyczne środki wyrazu, jak choćby: obiekty artystyczne, czy video-art.
Instalacja Alicji Lewickiej Szczegóły odnosi się do świata przyrody, do procesów nią rządzących, takich jak zmienność czy przemijanie. Świadomość i wrażliwość twórczyni nie pozwala odbierać roślinom żywotności, organiczności. Poprzez swoje prace wprost zadaje odbiorcy pytanie: gdzie przebiega dopuszczalna degradacja roślin wykorzystywanych w sztuce?
Zbyt często i łatwo rośliny są uprzedmiotawiane, choć nie trudno dostrzec jak silnie nasze cykle życiowe są ze sobą wspólne: narodziny, odżywianie, rozmnażanie, obumieranie, śmierć. Upływ czasu nie oszczędza ani roślin, ani ludzi.
Jeśli przyłączymy się do ogromnych sił natury być może uratujemy świat, chyba, że nie uda się nam zapomnieć o swojej roli lidera, niestety takiego, który ma wielką, niszczycielską moc.